Więc tak nowe opowiadanie podzielę na dwie części:
However dreams to come true (Jednak marzenia się spełniają)
Can one person change me? (Czy jedna osoba może mnie zamienić?)
However dreams to come true (Jednak marzenia się spełniają)
Can one person change me? (Czy jedna osoba może mnie zamienić?)
Prolog:
Jestem zwykłym piętnastolatkiem, a na imię mi Lee Taemin. Moje życie nie jest takie wspaniałe jak niektórzy uważali. Każdy, kto mnie znał z widzenia myślał, że jestem bogaty, pewnie dlatego, że miałem mnóstwo ubrań i niemal co dziennie byłem w innej kreacji. Wcale tak nie było... Ubrania kupowałem za własnoręcznie zarobione pieniądze. Rodzice mi ich nie dawali, ani nic mi nie kupowali, więc musiałem sobie sam radzić przez roznoszenie gazet, wyprowadzanie psów, czy przez pomaganie sąsiadom.
W szkole byłem traktowany jak popychadło, nic dla nikogo nie znaczyłem. Wszyscy się ze mnie śmiali i traktowali jak jakiegoś odmieńca, a pod moim nazwiskiem były wypowiadane różne chamskie przezwiska i plotki. To prawda byłem trochę inny. Może przez to, że wyglądem przypominałem dziewczynę. Mimo to nie znosiłem jak ktoś mnie do nich porównywał.
Chciałem wyglądać tak jak inni, ale tylko wyglądać. Osobowością bym się z nikim nie zamienił. Praktycznie same rozpuszczone bachory, które wszystko muszą mieć i zawsze muszą mieć tak zwanego "kozła ofiarnego", padło na mnie.
Nie pasowałem tam.
Chciałem wyglądać tak jak inni, ale tylko wyglądać. Osobowością bym się z nikim nie zamienił. Praktycznie same rozpuszczone bachory, które wszystko muszą mieć i zawsze muszą mieć tak zwanego "kozła ofiarnego", padło na mnie.
Nie pasowałem tam.
Ale to nie były moje największe problemy...
Do czasu byłem szczęśliwym dzieckiem, z kochającą ummą u boku, ale wszystko się zmieniło kiedy mama poznała faceta o imieniu Minhyun.
Ten mężczyzna bił mnie niemal codziennie, a matka tego nie zauważała, albo nie chciała zauważyć, gdyż bała się że uderzy także i ją. Później zaczął bić nas oboje.
Przyszedł czas, że chciał mnie zabić.
W sercu miałem pustkę straciłem wszystko i nie miałem się gdzie podziać.
Spotkałem faceta, który przewrócił całe moje dotychczasowe życie do góry nogami. Moje marzenia powoli zaczynały się spełniać, ale nie wiedziałem, że jest to początek kolejnych problemów...
Wiem, nie jest zbyt długi, ale mam nadzieję, że wam się spodobał ^^
Pierwszy rozdział nie wiem kiedy się pojawi, więc zaglądajcie co jakiś czas na bloga.
Zajrzyjcie także do strony "Bohaterowie - However dreams to come true", której możecie się także sporo dowiedzieć o życiu naszych bohaterów.
Pragnę wam życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, tym co prowadzą blogi wielu czytelników, komentarzy i wyświetleń.
Mam nadzieję, że dla wszystkich będzie on wyjątkowy ^^
Hwaiting!!
A na koniec tego postu, wstawiam wam naszego kochanego, skromnego
Taemin'ka :D
Wiem, nie jest zbyt długi, ale mam nadzieję, że wam się spodobał ^^
Pierwszy rozdział nie wiem kiedy się pojawi, więc zaglądajcie co jakiś czas na bloga.
Zajrzyjcie także do strony "Bohaterowie - However dreams to come true", której możecie się także sporo dowiedzieć o życiu naszych bohaterów.
Pragnę wam życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, tym co prowadzą blogi wielu czytelników, komentarzy i wyświetleń.
Mam nadzieję, że dla wszystkich będzie on wyjątkowy ^^
Hwaiting!!
Taemin'ka :D